Jadę ryć!

 Jadę ryć !

1. Nie ma roboty, jakoś tak w tej Polsce wyszło.
Miód? W uszach polityków ,a w rzekach mleko już się skisło!
Ciągle te same błazny,gadają nam przyjaźnie wszystko,
Tak, byśmy nie jechali,i na nich zasuwali tu !
Wciąż biję się z myślami,co mogę zrobić dalej,gdyż to
Rodzi nowe problemy,z kłopotów nie wyjdziemy, wszystko!
Musimy się ratować,i przyszłość odbudować z myślą,
że kiedyś tu wrócimy,Ojczyznę odmienimy swą!

Ref. A teraz? Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!

Na obczyznę!Żeby uratować swoją Ojczyznę!
Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!W obcym kraju!
Chodź Rodzina mówi,nie! Pozostań tu!
A teraz? Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!
Lecz inaczej!Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!
Serce płacze!Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!
Dla Rodziny!Ratować honor i sens istnienia nasz!

2. Nie ma roboty,jakoś tak w tej Polsce wyszło.
W Rządzie głupoty,to taka Polska rzeczywistość!
Neokomuna w Sejmie od ćwierćwiecza panuje!
Ich jest koryto,z pod pysków im nie wyrwie nikt!
Wszyscy już wiedzą,że im niczego nie brakuje!
Jak pączki w maśle,w ławach poselskich kłócą się!
To tylko teatr,Kto o tym wie to ich opluje!
Lecz z biegiem czasu,hordy naiwnych rodzą się!

Ref. A teraz? Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!
Na obczyznę!Żeby uratować swoją Ojczyznę!
Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!W obcym kraju!
Chodź Rodzina mówi,nie! Pozostań tu!
A teraz? Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!
Lecz inaczej!Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!
Serce płacze!Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!
Dla Rodziny!Ratować honor i sens istnienia nasz!

3. Nie ma roboty,jakoś tak w tej Polsce wyszło.

To za granicą, w Anglii czy w Niemczech czeka przyszłość!
Nie mam już złudzeń,w "ten kraju" nikt się nie wzbogaci!
Lecz co najwyżej,swą kamienicę może stracić!
Postanowiłem,że jadę za chlebem do świata!
Pozostawiłem,w Polsce swoje stracone lata!
Trybunał zwinął, nawet moją emeryturę!
A moją pracę, z pieniędzmi razem trafił szlag!

Ref. A teraz? Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!

Na obczyznę!Żeby uratować swoją Ojczyznę!
Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!W obcym kraju!
Chodź Rodzina mówi,nie! Pozostań tu!
A teraz? Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!
Lecz inaczej!Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!
Serce płacze!Jadę ryć!Jadę ryć!Jadę ryć!
Dla Rodziny!Ratować honor i sens istnienia nasz!

Pforzheim,26.09.2016 Roman Kręplewicz

Sztela

Sztela

1. Złapałam swoją sztelę,
   Jak moi przyjaciele!
   Umowę podpisałam,
   że będę sprzątała.

Ref. W Polce tego brakuje,
     Mało kto tam pracuje-jak ja,
     Tam niewolnicza praca
     Polaków nie wzbogaca.

2  Zaczęłam pracę w Niemczech,
   Bo w Polsce nikt mnie nie chce.
   Ja z kraju wyjechałam,
   Pieniędzy nie miałam!
 
Ref. W Polce tego brakuje,
     Mało kto tam pracuje-jak ja,
     Tam niewolnicza praca
     Polaków nie wzbogaca.

3  Języka trza się uczyć...
   By polską biedę skrócić,
   Złapać więcej roboty,
   To miną kłopoty

Ref. W Polce tego brakuje,
     Mało kto tam pracuje-jak ja,
     Tam niewolnicza praca
     Polaków nie wzbogaca.

4. Na razie mam masarnie,
   Nikt tak jej nie ogarnie-jak ja,
   Dostałam dobrą cenę,
   Docenili mnie!

24.09.2016        Roman Kreplewicz